Rok temu moja znajoma poczęstowała mnie pasztetem z cukinii. Prawdziwe niebo w gębie. Szybko pożałowałam, że na ogródku skończyły się moje kabaczki. W tym roku koniecznie musiałam zrobić ten pasztet i zrobiłam. Wyszedł tak smaczny, że połowę zjadłam z rodzicami od razu na gorąco.
1 kabaczek
2 szklanki bułki tartej
200 g żółtego sera
1/4 szklanki oleju
3 cebule
1 duża marchewka
3 jajka
sól, pieprz, vegeta
Kabaczka, żółty ser, cebulę oraz marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy olej, bułkę tartą, żółtka oraz przyprawy wedle uznania. Wszystko dokładnie mieszamy. Na sam koniec dodajemy ubite białka i ponownie mieszamy do połączenia składników. Gotowy pasztet przekładamy do natłuszczonej lub wyłożonej papierem foremki. Całość pieczemy około 1.5 godziny w 180 stopniach.
Do pasztetu można również dodać natkę pietruszki, suszone pomidory, ulubione przyprawy, pieczarki i inne ulubione składniki.
Dokładny przepis znajduje się na tej stronie: http://allrecipes.pl/przepis/2109/pasztet-z-cukinii.aspx
Świetny przepis! Uwielbiam wszystko co zawiera cukinię/kabaczki więc na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńwyprobuj:) pasztet jest tak pyszny, ze robilam go juz drugi raz:)
UsuńKabaczka zcieramy całego ,czy obieramy go ze skórki i wydłubujemy pestki ?
OdpowiedzUsuńObieramy i wydlubujemy pestki i miazsz :)
UsuńDzięki za inspirację, zrobiłam, wyszedł pyszny, efekty mojej pracy są tutaj: http://kuchennearomaty.blogspot.com/2015/01/pasztet-z-kabaczka.html Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń