Minęły 4 miesiące od poprzedniego przepisu. Jakby nie było, jest to długa przerwa. Obiecuję poprawę i dzisiaj zamieszczam przepis na domowe kopytka. Jeśli zostaną Wam ziemniaki z obiadu to nie wyrzucajcie ich. Zawsze możecie zrobić kopytka. Przepis jest banalny. Kopytka wyszły mi nie za twarde, nie za miękkie. Takie jakie powinny być. Z tego przepisu wychodzą dwie porcje.
5-6 ziemniaków
7 łyżek mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 jajko
łyżka margaryny
1 cebula
Ziemniaki ugotować i zmielić. Dodać obie mąki oraz jajko. Z podanych składników dokładnie zagnieść ciasto. Gotowe ciasto pokroić na kilka części, uformować z nich wałki, a następnie pokroić kopytka. Grubość wedle uznania. Gotować aż do miękkości.
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na margarynie. Polać kopytka.
uwielbiam kopytka ;) ale bardzo rzadko je jem
OdpowiedzUsuń