Kiedyś w telewizji widziałam jak reklamują czeko-dżemy. Zawsze zastanawiałam się nad tym, jak one smakują, ale nigdy nie ciągnęło mnie do spróbowania ich smaku. Parę dni temu do mojej mamy przyszła jej koleżanka w odwiedziny. Sprzedała mi ten poniższy przepis. Swoją drogą kto kiedyś myślał o połączeniu dżemu śliwkowego z czekoladą... Jednak ten kto wymyślił to połączenie jest dla mnie mistrzem...
5 kg śliwek
3/4 szklanki cukru
2 łyżki ciemnego kakao
tabliczka czekolady
Śliwki wydrylować, wrzucić do garnka i smażyć przez 3 godziny. Następnie porządnie wystudzić - najlepiej zostawić na noc, więc polecam smażyć dżem na wieczór. Na następny dzień ponownie smażyć przez godzinę. Po tym czasie do dżemu dodać cukier, kakao i startą czekoladę. Po dodaniu składników smażyć przez kolejne 15 minut. Gotowy czeko-dżem przełożyć do słoiczków i pasteryzować przez około 15-20 minut.
O mniam! Uwielbiam połączenie czekolady i owoców- już widzę Twój dżem na świeżej bagietce! :) Pięknie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńo tak! ja juz go widze w drozdzowych buleczkach:)
UsuńZ pewnością pyszne, ale to chyba taka "dupkobomba", jak nazywam kaloryczne rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńhaha dokladnie tak, choc ja zawsze mowie 'raz nie zawsze' :)
Usuńa trzy razy nie często :D
Usuńjednak i dla mnie to baardzo kaloryczne jest :)
pyszny jest, robiłam go kiedys ;)
OdpowiedzUsuń